Winiec (Mazury 2014)

Trzeba przyznać, że przy uwzględnieniu naszego miejsca zamieszkania wypad na weekend na Mazury może zostać uznany za nieporozumienie. Jeśli jednak i tak trzeba, ze względów zawodowych, być w wakacyjny piątek do południa w okolicach Warszawy, to za nieporozumienie uznać należy niewybranie się na Mazury choćby i na półtora dnia 🙂

Marta i Michał wraz z Janką i Pawełkiem przebywali w tym czasie na Ranczu Winiec. Korzystając z okazji podłączyliśmy się do “ekipy warszawskiej”, zatrzymując się u “Graszki” (w sieci także jako “Grażka”) w Wińcu.

Drugi weekend sierpnia nie rozpieszczał pogodą, lecz udało nam się poplażować. Choć w niedzielę trzeba było obrać azymut odwrotny – dobrze było odwiedzić Mazury po niemal trzyletniej nieobecności.

This entry was posted in podróże, Polska and tagged , . Bookmark the permalink.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *